ROCZEK PIETRUSZKI

Dziś jeszcze całkiem na świeżo po pierwszych urodzinach Pietruszki, pragniemy podzielić się z Wami pomysłami na zorganizowanie takiej imprezy. Wszystko jest do zorganizowania, nawet w niewielkim mieszkaniu, w którym gościliśmy aż 9 osób (nie licząc nas z Piotrusiem), w tym dwoje dzieci.

Przygotowania rozpoczęliśmy już na miesiąc przed tym dniem. Wiedzieliśmy, że musi być to absolutnie wyjątkowe popołudnie. Braliśmy poprawkę na wiek dzieci sięgający od roku do dwóch lat. Nigdy nie wiadomo jak potoczy się sytuacja. Wzięliśmy pod uwagę wszelkie możliwości niezrealizowania, lub nagięcia programu. Aby nie był zbyt napięty, postawiliśmy na zaledwie kilka stałych punktów, które absolutnie musieliśmy zrealizować, a był to między innymi tort.

A teraz poczytajcie dalej, bo w punktach pokażemy Wam co udało nam się zrealizować, o dziwo, wszystkie punkty i to w czasie, który zaplanowaliśmy z góry.

PUNKT STAŁY – TORT

Za punkt honoru postawiłam sobie realizację pierwszego tortu dla mojego syna. Musiał być wyjątkowy i udany. Cieszyłam się jak dziecko kiedy udało mi się, bez niespodzianek upiec piękny biszkopt, a do niego dodać bitą śmietanę i owoce. Z pomocą babci Piotrusia został wykończony w piękny sposób.

ROZPAKOWYWANIE PREZENTÓW

Ten punkt programu musiał odbyć się oficjalnie w obecności wszystkich gości. Piotr w pierwszej chwili kompletnie nie był zainteresowany prezentami, więc korzystając z tej sposobności postanowiłam jeszcze przez chwilę poczuć się jak dziecko i pomóc w odpakowywaniu.

ZABAWY DLA DZIECI

Cóż można zaproponować takim małym dzieciom? Przede wszystkim wesołą muzykę, do której będą mogły potańczyć, oraz która będzie brzmieć w tle. W końcu to zabawa dla dzieci.

Bańki mydlane są frajdą nawet dla rocznego dziecka. Piotruś razem z innymi podziwiali fruwające okrągłe banieczki i próbował je łapać.

Dzielenie się zabawkami, bo czy zabawki innych dzieci nie są ciekawsze niż nasze własne? Tak więc pokój Pietruszki wraz z zabawkami był udostępniony do zabawy dla jego małych gości.

KONKURS DLA DOROSŁYCH

Podczas zabawy urodzinowej wiadoma jest potrzeba ciągłego pilnowania i zabawiania dzieci, ale udało się znaleźć i taki moment gdy mogliśmy zorganizować konkurs z nagrodami dla naszych większych gości.

Jak to połączyć z roczkiem?

My postanowiliśmy wywiesić zdjęcia Piotrusia, które były robione w każdym miesiącu jego życia. Zdjęcia były pomieszane i podpisane literkami. Goście zostali poproszeni i zapisanie na kartkach numerków od 0-12 a następnie dopasowaniu zdjęć do każdego miesiąca życia malucha. W tym 0 oznaczało 1 dzień od narodzin.

Szczerze mówiąc obstawiałam, że lepiej poradzą sobie z tym zadaniem kobiety. Jakież było moje zaskoczenie gdy pierwsze miejsce zajął mężczyzna a i drugie przypadło w udziale chrzestnemu Pietruszki. Panowie – raz jeszcze gratuluję!

PAMIĄTKA DLA JUBILATA ORAZ GOŚCI

Był to absolutny hit wieczoru ( poza samym jubilatem). Wykonałam dzień wcześniej plakat, który przygotowany został specjalnie aby móc wpisać w nim życzenia dla Piotrusia i wkleić zdjęcie przedstawiające gości wraz z jubilatem. A zdjęcia zostały wykonane natychmiast, przez aparat, FUJIFILM instanx mini 8. Udało się wypożyczyć aparat od wujka, ale zwykle jest to koszt około 30zł, za dobę. Dodatkowo trzeba dokupić klisze. U nas wystarczyło ich 10sztuk za około 40zł.

Tym sposobem, kilka zdjęć wykonaliśmy do plakatu, kilka na pamiątkę dla nas i dla gości, którzy zabrali zdjęcie z Piotrusiem do swoich domów od razu.

PREZENTY DLA NAJMNIEJSZYCH GOŚCI

Dodatkowym pomysłem było obdarowanie naszych najmilszych małymi prezentami, które miały sprawić im radość z tego spotkania. W malutkich torebecz7kach otrzymali buteleczkę z bańkami mydlanymi, pluszowe zwierzątko oraz karteczkę przedstawiającą Anioła Stróża, z modlitwą do niego, opisaną na odwrocie.

Podczas roczku Piotrusia było dużo śmiechu, radości, pisków i tupotu małych stópek! Każdemu życzymy tak udanych pierwszych urodzin. Mamy nadzieję, że nasi goście bawili się wyśmienicie i za rok będą z chęcią uczestniczyć w następnej imprezie urodzinowej u Piotrusia.

#MarchewkowaMama