Dzień Świętości Życia!
Dziś szczególnie potrzeba takich dni, które można świętować i pokazywać jak bardzo zależy nam na życiu tych najmniejszych. Obrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci jest mi bliskie nie od dziś. Jednak od momentu kiedy zostałam matką, obrona tych najmniejszych jest mi szczególnie bliska. Nie wyobrażam sobie abym mogła myśleć inaczej.
Pamiętam ten dzień w liceum, kiedy podczas WDŻ oglądaliśmy film, podczas którego wypowiadał się ginekolog - były aborcjonista. Opowiadał o tym jak przy którejś z kolei aborcji zobaczył jak nóżka zaczęła skakać na stole, na który odkładał wszystkie części dziecka (w 12tygodniu ciąży), aby sprawdzić, czy już wszystko wyjął. Do tego zdjęcia. Jak bardzo było to przerażające dla tej 16 latki, która nie rozumiała czym jest aborcja. Zrozumiała. Moje serce wtedy złamało się na pół. Od razu czułam, że jest to coś złego, że nie wolno robić takiej zbrodni na niewinnym dziecku. Nie rozumiem, jak można powiedzieć, że to maleństwo w łonie matki nie jest człowiekiem, kiedy wyraźnie widzę na usg bicie jego serca, kiedy widzę ruszające się rączki i nóżki i to już w 9 tygodniu ciąży.
Pamiętam ten dzień. Tę pamiętną wizytę u ginekologa, kiedy z nadzieją wyczekiwaliśmy na badanie usg, aby zobaczyć już nie tylko małą fasolkę z bijącym serduszkiem, ale dzieciątko: jego główkę, rączki, nóżki, tułów. I zobaczyliśmy. Piotruś miał wtedy 1,98cm długości. I coś, co będzie przed moimi oczami do końca życia: Jego rytmicznie poruszająca się nóżka. Od razu chwyciło mnie za serce i trzyma do dziś. Ten cud! Cud około dwu centymetrowy. Miłość na zawsze!
Kolejne usg w 12 tygodniu. I kolejne cudowne odkrycie. Maluch pomachał do nas prosto z ciepłego bezpiecznego łona matczynego. Byliśmy szczęśliwi! Niestety nie każde dziecko może się rozwijać dalej. Postulat partii Nowoczesnej zakładał zezwolenie na aborcję do 12 tygodnia ciąży, bez podania powodu. Naprawdę!? Czy nie widać na tych zdjęciach, że to dziecko jest człowiekiem? Że ono żyje, jego serce bije, porusza się i rozwija?!
A ile aborcji jest dokonywanych do 24 tygodnia ciąży? Są to te, które najczęściej są dokonywane w Polskich szpitalach ze względu na podejrzenie choroby dziecka.
Kolejne usg, na które tak bardzo czekaliśmy, odbyło się w 20 tygodniu ciąży. Cóż to była za radość, gdy młody znów pomachał do nas rączką, pokazał paluszki i swój profil. Wyraźnie widoczne oczka, usteczka i nosek.
Jak można niszczyć tak piękne życie? Jak można mordować dziecko?
I nikt mnie nie przekona, że aborcja to zabieg i wycina się zlepek komórek! To jest morderstwo! I to z premedytacją.
Czasami zdarza się, że kobieta dokonuje aborcji, która jest wynikiem szoku, zagubienia, niedoinformowania, gdy jest wynikiem szantażu ze strony najbliższych. Takie matki są równie ofiarą jak ich dziecko. Dlatego nie osądzam kobiet, które aborcji dokonały. Tylko one wiedzą, co przeżywają wewnątrz. Ale nigdy nie zgodzę się na to aby ta zbrodnia była legalna.
Zawsze powtarzałam, że z prawem jest tak, że gdy coś jest legalne, nagle człowiek nie zastanawia się czy jest to moralne, czy jest tak naprawdę dobre. Ślepo wierzy, że skoro jest w prawie dozwolone, jest to coś dobrego. Tak samo jest z aborcją. Dopóki będzie ona zabroniona, dopóty ludzie będą musieli zadać sobie trud, żeby przed swoim sumieniem postawić pytanie o moralność tego procederu.
Bo gdyby nagle zalegalizować kradzież drobną, któż by się zastanawiał po kilku latach czy jest to dobre? Raczej weszłoby do obiegu ludzkiego myślenia, że skoro jest dozwolone, to można bez zastanowienie kraść drobne rzeczy.
Dziś modlę się za te kobiety, które dokonały w swoim życiu aborcji. Bo one potrzebują modlitwy.
Pozostawiam do własnej refleksji ten temat.
Nikogo tym postem nie próbuję do niczego przekonać, ale nie mogę też milczeć. Jako matka!Jako kobieta, która nosiła pod sercem tego maleńkiego człowieka, który teraz tak cudownie uśmiecha się do mnie, którego ja tak bezgranicznie kocham.
#MarchewkowaMama
Pamiętam ten dzień w liceum, kiedy podczas WDŻ oglądaliśmy film, podczas którego wypowiadał się ginekolog - były aborcjonista. Opowiadał o tym jak przy którejś z kolei aborcji zobaczył jak nóżka zaczęła skakać na stole, na który odkładał wszystkie części dziecka (w 12tygodniu ciąży), aby sprawdzić, czy już wszystko wyjął. Do tego zdjęcia. Jak bardzo było to przerażające dla tej 16 latki, która nie rozumiała czym jest aborcja. Zrozumiała. Moje serce wtedy złamało się na pół. Od razu czułam, że jest to coś złego, że nie wolno robić takiej zbrodni na niewinnym dziecku. Nie rozumiem, jak można powiedzieć, że to maleństwo w łonie matki nie jest człowiekiem, kiedy wyraźnie widzę na usg bicie jego serca, kiedy widzę ruszające się rączki i nóżki i to już w 9 tygodniu ciąży.
 |
| 9 tydzień |
Pamiętam ten dzień. Tę pamiętną wizytę u ginekologa, kiedy z nadzieją wyczekiwaliśmy na badanie usg, aby zobaczyć już nie tylko małą fasolkę z bijącym serduszkiem, ale dzieciątko: jego główkę, rączki, nóżki, tułów. I zobaczyliśmy. Piotruś miał wtedy 1,98cm długości. I coś, co będzie przed moimi oczami do końca życia: Jego rytmicznie poruszająca się nóżka. Od razu chwyciło mnie za serce i trzyma do dziś. Ten cud! Cud około dwu centymetrowy. Miłość na zawsze!
 |
| 12 tydzień |
Kolejne usg w 12 tygodniu. I kolejne cudowne odkrycie. Maluch pomachał do nas prosto z ciepłego bezpiecznego łona matczynego. Byliśmy szczęśliwi! Niestety nie każde dziecko może się rozwijać dalej. Postulat partii Nowoczesnej zakładał zezwolenie na aborcję do 12 tygodnia ciąży, bez podania powodu. Naprawdę!? Czy nie widać na tych zdjęciach, że to dziecko jest człowiekiem? Że ono żyje, jego serce bije, porusza się i rozwija?!
A ile aborcji jest dokonywanych do 24 tygodnia ciąży? Są to te, które najczęściej są dokonywane w Polskich szpitalach ze względu na podejrzenie choroby dziecka.
Kolejne usg, na które tak bardzo czekaliśmy, odbyło się w 20 tygodniu ciąży. Cóż to była za radość, gdy młody znów pomachał do nas rączką, pokazał paluszki i swój profil. Wyraźnie widoczne oczka, usteczka i nosek.
Jak można niszczyć tak piękne życie? Jak można mordować dziecko?
I nikt mnie nie przekona, że aborcja to zabieg i wycina się zlepek komórek! To jest morderstwo! I to z premedytacją.
 |
| 20 tydzień |
 |
| 20 tydzień - paluszki |
 |
| 20 tydzień - profil |
Zawsze powtarzałam, że z prawem jest tak, że gdy coś jest legalne, nagle człowiek nie zastanawia się czy jest to moralne, czy jest tak naprawdę dobre. Ślepo wierzy, że skoro jest w prawie dozwolone, jest to coś dobrego. Tak samo jest z aborcją. Dopóki będzie ona zabroniona, dopóty ludzie będą musieli zadać sobie trud, żeby przed swoim sumieniem postawić pytanie o moralność tego procederu.
Bo gdyby nagle zalegalizować kradzież drobną, któż by się zastanawiał po kilku latach czy jest to dobre? Raczej weszłoby do obiegu ludzkiego myślenia, że skoro jest dozwolone, to można bez zastanowienie kraść drobne rzeczy.
Dziś modlę się za te kobiety, które dokonały w swoim życiu aborcji. Bo one potrzebują modlitwy.
Pozostawiam do własnej refleksji ten temat.
Nikogo tym postem nie próbuję do niczego przekonać, ale nie mogę też milczeć. Jako matka!Jako kobieta, która nosiła pod sercem tego maleńkiego człowieka, który teraz tak cudownie uśmiecha się do mnie, którego ja tak bezgranicznie kocham.
#MarchewkowaMama
Komentarze
Prześlij komentarz