podziękowania za modlitwę




Witajcie!

Chciałam podziękować za wszystkie modlitwy jakie nieśliście do Boga w intencji nienarodzonego maleństwa jednej z czytelniczek bloga! Serduszko podjęło pracę, na chwilę obecną nie ma zagrożenia! To ogromna łaska! Bóg jest wielki!

Dziękuję w imieniu K. :)

U mnie na razie niewiele wiadomo... Zaczęłam zażywać luteinę. O dziwo owulacja pojawiła się już w okolicy 19dc. Ten cykl jest wyjątkowy! Szczególnie przez specyficzny ból w sutkach. Raz z zaskoczeniem odskoczyliśmy kiedy B. mnie dotknął. Oby to było to co powinno ;)

Lubię ten czas po owulacji. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona, wręcz radosna. Pełna nadziei oczekuję dobrych wieści. Nikt mi tego nie zabierze! Nawet ludzie, którzy próbują "dobrze radzić", abym nie nastawiała się za bardzo bo będę cierpieć.
Prawda jest taka, że nie da się uniknąć cierpienia. Można nauczyć się z nim żyć. Można się do tych dwóch dni doła przyzwyczaić... Ale niech nikt nie próbuje odebrać mi tych kilku dni pełnych wiary, nadziei i radości! Mam do nich prawo!


Dobroci +

Spragniona

Komentarze

Popularne posty